Posty

W świecie wierzeń naszych przodków... Aleksander Gieysztor "Mitologia Słowian"

Obraz
 Od dłuższego czasu chciałam coś takiego przeczytać. Zagłębić się w materiały dotyczące wierzeń i związanych z nimi obrzędów pierwotnych ludów zamieszkujących słowiańskie ziemie. Dowiedzieć się więcej o Swarogu, Perunie czy Świętowidzie. A także o rusałkach, wodnikach czy magicznej nocy kupały z puszczaniem wianków na rzece i skakaniem przez ognisko. Wszyscy słyszeli o bogach rzymskich czy greckich. Ale, w porównaniu z nimi, jakże mało jest tekstów kultury poświęconych bogom Słowiańskim. Marzenie o przeczytaniu czegoś w rodzaju mitologii Słowian wciąż towarzyszyło mi gdzieś z tyłu głowy. Aż pewnego razu, przeglądając książki w sklepiku Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie, ujrzałam ten tytuł. Nie zastanawiając się długo, chwyciłam odnaleziony skarb i już parę dni po powrocie zanurzyłam się w lekturze. Czy okazała się tym, czego pragnęłam? Dla niektórych tytuł "mitologia" może być mylący. Nie jest to zbiór opowieści o bogach i pozaziemskich światach, jak na przykład h

Na wyspach pełnych tajemnic... Tadeusz Biedzki "Wyspy niepoliczone"

Obraz
 Czas na kolejną wyprawę. Tym razem zajrzałam do kraju, którego nigdy nie miałam w planach odwiedzić, nawet przez książkę. Może dlatego, że zbyt wiele o nim nie wiedziałam. Słysząc nazwę "Indonezja", przywoływałam w myślach obrazy dzikich wiosek, podobnych do tych leżących w Ameryce Południowej.  Tropikalny klimat, rdzenne plemiona, egzotyczna roślinność. Nie przypuszczałam, że te państwo odróżnia się czymś od innych, opisywanych w reportażach podróżników. A jednak Indonezja ukazana przez Tadeusza Biedzkiego w "Wyspach niepoliczonych" mnie urzekła. Groźne wulkany, niezwykła przyroda, nowoczesne, imprezowe miasta, biedne wioski, plemiona odprawiające pradawne rytuały w głębi dżungli... Zapraszam Was na podróż do tego bardzo różnorodnego i wciąż nie do końca poznanego państwa. Książka zawiera elementy powieści przygodowej. Opisywanym zdarzeniom często towarzyszy wartka akcja, a miały one miejsce w rzeczywistości. Całość dopełnia mnóstwo kolorowych fotografii, dzięki k

W niezwykłych głębinach naszej planety... Robert Hofrichter "Tajemnicze życie oceanów"

Obraz
 Odległe, niezbadane przestrzenie. Miejsca tak ciemne, że równie dobrze można by przebywać w nich z zamkniętymi oczami. Człowiek nie może tam oddychać, a bez specjalnego skafandra czy statku nie wytrzyma wysokiego ciśnienia. Oryginalne rośliny. Przeczucie, że gdzieś w pobliżu czają się dziwaczne stwory, przekraczające nasze wyobrażenia. Organizmy, które przystosowały się do tych warunków. I mogą mieć różne zamiary wobec przybyszy z powierzchni Ziemi. Kosmos? Nie, to wciąż nasza planeta. A konkretniej to, co zajmuje jej największą część: głębiny oceanów! Zanurzmy się więc w nich razem z Robertem Hofrichterem. W "Tajemniczym życiu oceanów" znajdziemy kilka rozdziałów poświęconych różnym ciekawostkom ze świata wód Ziemi. Okładka zasugerowała mi, że autor większą część książki poświęci zwierzętom. Jednak znajdziemy w niej także sporo informacji na temat geologi, powstawania fal czy tworzenia się tsunami. Przeczytamy również o początkach naszej planety i poznamy odpowiedź na pytan

A może by tak do Kanady? Monika Grzelak "Kanadiana"

Obraz
 Syrop klonowy, bobry, lacrosse, hokej, zima, góry, łosie, śnieg, lasy, liść,... te skojarzenia najczęściej przychodzą nam na myśl, gdy słyszymy o Kanadzie. Pewnie nie jeden marzył kiedyś o odwiedzeniu tego odległego, niesamowitego, drugiego pod względem wielkości kraju na świecie. Jednak jak tam jest naprawdę? Czy nasze wyobrażenia mają odzwierciedlenie w rzeczywistości? Bloga  https://6757km.com/  poznałam już kilka lat temu. A teraz sięgnęłam po książkę jego autorki Moniki Grzelak: "Kanadiana". Monika Grzelak mieszka w Kanadzie od 2011 roku. Na początku miała zamiar spędzić w niej rok, ale niespodziewanie podróż zmieniła się w emigrację. Przez tyle lat poznała kraj nie tylko od strony turystycznej. Zdradza, jak wygląda życie codzienne Kanadyjczyków, zwłaszcza tych z Toronto, które teraz jest jej domem. Opowiada o ludziach, zachowaniach w pracy, na mieście, o mieszkaniu w szklanych wieżowcach, o sposobach na przetrwanie srogiej zimy, o zakupach czy o poruszaniu się TTC.  Je

W XVIII-wiecznej Francji i Anglii. Karol Dickens "Opowieść o dwóch miastach"

Obraz
 Gdy kilka lat temu czytałam   "Opowiadania dla dzieci według Dickensa"  , największe wrażenie wywarła na mnie "Opowieść o dwóch miastach". Postanowiłam, że kiedyś sięgnę po to w oryginalnej wersji. Właśnie nadeszła ta chwila. Łucja Manette przybywa do Paryża by odnaleźć ojca, doktora więzionego przez wiele lat w Bastylii. Gdy we dwoje mają wrócić do Londynu, trafiają na proces sądowy Karola Darnaya, podejrzewanego o szpiegostwo. Zostaje on uniewinniony i uwolniony, w dużej mierze dzięki Anglikowi Sydneyowi Cartonowi, który zauważa, że on i Darnay są do siebie uderzająco podobni (spostrzeżenie to rozluźnia atmosferę w sądzie i daje adwokatom do zrozumienia, jak pochopne mogą być niektóre oskarżenia). Uwagę obu mężczyzn przyciąga piękna Łucja Manette. Mimo zewnętrznego ogromnego podobieństwa, bohaterowie ci mają całkiem inne charaktery. Carton jest postrzegany jako poważny, mrukliwy, niepotrafiący bawić się w towarzystwie i rozmawiać z gośćmi oraz nieumiejący zadbać

W ciemnych zaułkach amerykańskiej dzielnicy... S.E. Hinton "Outsiderzy"

Obraz
 To właśnie tę książkę poznawali bohaterowie " Fangirl " autorstwa Rainbow Rowell. Powieść okrzyknięta "najchętniej czytaną lekturą szkolną w USA" i napisana przez 16-letnią dziewczynę intrygowała mnie już od dłuższego czasu. W dodatku miała opowiadać o rywalizujących gangach z różnych grup społecznych, co już gwarantowało duże emocje. Nic więc dziwnego, że w końcu musiałam sięgnąć po "Outsiderów" Susan Eloise Hinton.  Narrator powieści to nastoletni Kucyk, jeden z Bażantów - ludzi mieszkających w biedniejszej części miasta, obdarzonych złą sławą, uznawanych za młodych przestępców. Mieszka on z dwoma starszymi braćmi: prawie zawsze uśmiechniętym Oranżadą oraz groźnym i poważnym Darrym. Wszyscy wspierają się i spędzają czas z innymi chłopakami z gangu: Stevem, Trzycentem, wiecznie łamiącym prawo Dallasem, który przybył z Nowego Yorku oraz Johnnym, wyglądającym na ciągle przestraszonego. Lubią chodzić do kina, palić papierosy oraz włóczyć się po okolicy. Jed

Nobel od kuchni... Michał Rusinek "Nic zwyczajnego"

Obraz
 Kolejna książka, która wpadła mi w ręce przypadkowo, ale okazała się dobrą i niezapomnianą towarzyszką. Historie o życiu Wisławy Szymborskiej, opowiedziane z lekkością i humorem, przez osobę mającą okazję być blisko poetki. Michał Rusinek, sekretarz noblistki, zebrał anegdoty, znane i nieznane fakty, zdjęcia oraz wspomnienia z różnych wydarzeń i połączył je w książkę, którą chciałoby się przeczytać jednym ciągiem. Nadał jej idealnie podsumowujący życie przy boku Szymborskiej tytuł: "Nic zwyczajnego". W książce znajdziemy wspomnienia z różnych spotkań autorskich, wieczorów poetyckich, rozmów z tłumaczami jej wierszy oraz oczywiście z wyprawy po Nobla i ceremonii w Sztokholmie. Ale przeczytamy również o spotkaniach z przyjaciółmi w mieszkaniu Szymborskiej, jej nietypowych zwyczajach i sposobie myślenia oraz o zabawnych momentach w życiu Wisławy i sekretarza. Znajdziemy także fragmenty o jej rozmowach i znajomości z Czesławem Miłoszem. Książkę uzupełniają ciekawe fotografie, zd