Niezwykła seria książek o niezwykłej bohaterce

 Serię książek "Dotyk Julii" postanowiłam przeczytać, ponieważ polecali mi ją znajomi. Podobno jest to "jedna z najlepszych powieści fantastycznych". Stwierdziłam, że to sprawdzę. Najbardziej zastanawiało mnie, czy będzie ciekawsza niż "Niezgodna" (skojarzyło mi się z tą trylogią, ponieważ ona również ma trzy części i jeden dodatek, oraz jest połączeniem science-fiction i fantasy.) Co się okazało? Zapraszam do przeczytania postu. :)

Seria napisana przez Tahereh Mafi składa się z trzech części:
1."Dotyk Julii"
2."Sekret Julii"
3."Dar Julii"
oraz dodatku do trylogii, w którym znajdziemy dwie nowele i dziennik głównej bohaterki. 

Narratorka, 17 letnia Julia od kilku lat żyje w zamknięciu, ponieważ z niewiadomego powodu jej dotyk potrafi zabić. Akcja rozgrywa się w przyszłości, w której Komitet Odnowy przejął władzę nad krajem obiecując, że naprawi zniszczony świat. W rzeczywistości działa zupełnie na odwrót. Jeden z przywódców komitetu- Warner więzi główną bohaterkę, aby wykorzystać ją jako broń. Pewnego dnia w jej pokoju zamykają też chłopaka- Adama, a Julia zaczyna mieć nadzieję na ucieczkę i życie w wolności. Czy do tego dojdzie?
W kolejnych rozdziałach i częściach poznajemy bohaterów, którzy tak jak główna bohaterka, mają nadzwyczajne umiejętności np.chłopak, który potrafi być niewidzialny czy dziewczyna posiadająca niezwykłą, fotograficzną pamięć. Przypomina to trochę postacie z "Osobliwego domu pani Peregrine". Nic dziwnego- Tahereh Mafi jest żoną autora trylogii o osobliwych dzieciach :). Jednak według mnie "Dotyk Julii" jest znacznie lepszy.

W książce "Julia. Trzy tajemnice" znajdziemy dwie nowele. Jedna jest pisana z perspektywy Warnera i opowiada o wydarzeniach rozgrywających się między pierwszą a drugą częścią.W kolejnej narrator to Adam.  Dowiadujemy się z niej, co działo się po "Sekrecie Julii". Dziennik głównej bohaterki mówi o wydarzeniach przed pierwszym tomem.

Serię "Dotyk Julii" czytało się bardzo przyjemnie. Była ona tez niezwykle wciągająca. Nie zabrakło w niej humoru i zaskakujących zwrotów akcji. Ogólnie- całkiem ciekawa, wręcz idealna powieść fantastyczna, do której nie mam żadnych zastrzeżeń. Może nie jest ona jakoś specjalnie oryginalna, ale gdy po nią sięgniesz, na pewno nie pożałujesz. 

Gdybym ktoś mnie zapytał, czy lepiej przeczytać "Niezgodną" czy "Dotyk Julii",odpowiedziałabym, że to zależy od gustu. W "Niezgodnej" jest więcej akcji niż wątków miłosnych, a w "Dotyku Julii" odwrotnie. W obu seriach są zabawne momenty, ale jednak w trylogii Tahereh Mafi występują one częściej. Ja osobiście wolę jak jest więcej akcji, ale humor i jeden z bohaterów (Kenji) sprawili, że uważam "Dotyk Julii" za trochę lepszą powieść niż "Niezgodna" (ale oczywiście zachęcam do przeczytania obu trylogii.:D )

Ponieważ niektórzy uważają, że we współczesnych książkach nie ma żadnych wartości i że nic dobrego nie da się z nich na wyciągnąć, na koniec dodam jeszcze przykłady tego, czego możemy nauczyć się z tej trylogii :). 

-Pokazuje ona, że pozory mylą: ktoś może wydawać się nam całkiem inny, niż w rzeczywistości jest. Lepiej najpierw dobrze kogoś poznać, a dopiero później oceniać.

-Typowo: czym jest miłość i przyjaźń.

-Dowiadujemy się z niej, że nie powinno się ukrywać przed sobą tego, jaki się ma charakter np. gdy ktoś jest wredny (nie przychodzi mi do głowy inny przykład :D ) i  o tym wie, ale wmawia sobie, że taki nie jest, to nic nie osiągnie. Powinien przyznać przed sobą, jaki ma charakter, bo wtedy może nauczyć się nad tym panować.

Oczywiście są to tylko niektóre przykłady. A wy, jakie wartości znaleźliście we współczesnych książkach?