Podróż do przeszłości... Brian Fagan "Krótka historia archeologii"

Może pisanie o książce popularnonaukowej w wakacje to nieco dziwaczny pomysł, ale z drugiej strony to w roku szkolnym oczekujemy od powieści odpoczynku i nadmiar informacji mógłby nas wykończyć. W dodatku "Krótka historia archeologii" kojarzyła mi się z przygodami i poszukiwaniem skarbów, co jak najbardziej pasuje do letnich miesięcy. A wakacyjne słońce może pomóc przenieść się myślami do krajów o ciepłym klimacie, w których najczęściej przeprowadza się wykopaliska. Mamy zatem odpowiedni czas na to, by sięgnąć po dzieło Briana Fagana.

Każdy rozdział to historia jakiegoś archeologa lub kilku badaczy, którzy przyczynili się do rozwoju tej dziedziny nauki i dokonali przełomowego odkrycia. W książce zostały przedstawione dawne metody stosowane na wykopaliskach oraz współczesne rozwiązania. Poznajemy dogłębnie fakty na temat grobowca Tutenchamona czy tajemniczego Stonehenge. Dowiadujemy się, ile można wyciągnąć ze znalezionych naczyń i malowideł oraz jak odszyfrowano starożytne pismo. Zgłębiamy historie wykształconych ludzi, łowców przygód, kobiet, a także awanturników , którzy związali się z archeologią. Przede wszystkim jednak przekonujemy się, że znaleziska służą temu, by odkryć prawdę o tym, co  najbardziej interesuje nas przy poznawaniu minionych epok- kim był wtedy człowiek?

Przyznam, że ta książka przeleżała u mnie na półce nietknięta przez rok i niezbyt mnie zachęcała. Faktycznie musiałam skupić się podczas czytania i pilnować się, by nie uciec za daleko myślami. Jednak cieszę się, że ją poznałam. Była bardzo ciekawa, każdy rozdział miał podobną, jak dla mnie idealną długość, więc żaden temat zbytnio nie zanudzał. Wszystkie pojęcia użyte w tekście zostały dokładnie wyjaśnione, zatem ani razu nie napotkałam się na problem z ich zrozumieniem. Podobały mi się też ilustracje, nadające przygodowy klimat. Autor zadbał o to, by początki rozdziałów przyciągały od razu naszą uwagę. Dzięki tym elementom całkiem przyjemnie czytało mi się "Krótką historię archeologii".

Książka jak najbardziej przypadła mi do gustu, jednak pewnie dlatego, że interesuję się archeologią. Możliwe, że ktoś w ogóle nie wciągnięty w temat nie odniósłby takich pozytywnych wrażeń. Na szczęście nie trzeba być też żadnym specjalistą, ponieważ wszystko zostało napisane zrozumiale, a wszelkie naukowe pojęcia są w prosty sposób wyjaśnione. Dzieło Briana Fagana to idealna książka dla osób w każdym wieku, zaciekawionych wykopaliskami.

Komentarze

Popularne posty

"Opowiadania dla dzieci według Dickensa"

Najlepsi męscy bohaterowie w książkach. Za co ich kochamy?

Brandon Mull. "Baśniobór"